Wypadek motocyklowy
Cześć, słyszeliśmy o tym, że wielu z Was zaczyna powoli odpalać swoje motocykle. Być może wszyscy już mentalnie rozpoczęli nowy sezon… Jednakże trzeba pamiętać, że mamy dopiero początek marca i nie trudno o wypadek motocyklowy. Jeszcze przed chwilą był luty, ten sławny luty, który zawsze gubił buty… gubił buty w śniegu oczywiście 😉 W ostatnich dniach słychać coraz więcej historii w naszym środowisku o śmiałkach, którzy wyjechali przy pięciu czy siedmiu stopniach. Ok, my też jeździmy, ale raczej kostką po lesie, i też trzymania „nie ma” jak należy. Oczywiście każdy jest dorosły i jest to indywidualna kalkulacja, własne ryzyko itd, ale są okoliczności na drodze, które są niezależne od nas i które wciąż zabierają nam z tego środowiska kolejne osoby.
Zimny asfalt zagrożeniem dla motocyklisty
Słuchajcie, jeśli wchodzicie w aplikację pogody, jest słoneczko, a zielona żabka Googla pokazuje Wam, że się opala przy siedmiu stopniach na zielonej trawie, to niestety nie oznacza to, że temperatura asfaltu wynosi 7 stopni. Zresztą, nawet gdyby wynosiła 7 stopni to i tak jest to totalna marnizna do jazdy jednośladem. I nie pomogą tu nawet crash pady motocyklowe. Nie mówimy tutaj już nawet to jeździe sportowej, tylko względnie normalnych warunkach do jazdy turystycznej. Jeżeli prognoza pogody wskazuje na te 5 – 7 stopni to jest to maksymalna temperatura, jaką w ciągu dnia o tej porze roku jest osiągana przez dwie trzy godziny w ciągu całej doby. Nie oznacza to, że asfalt będzie miał temperaturę do bezpiecznej jazdy. Przy gruncie nigdy nie będzie tych 7 stopni, na które się niektórzy powołują. Nawet jeśli odczuwalna temperatura jest miła i przyjemna na przejażdżkę, to są np. odcinki zalesione, na drodze gdzie z dużą prędkością wpadamy w zupełnie inny świat przyczepności. Nie chcemy wchodzić dalej idące dywagacje. Po prostu, to jeszcze nie jest czas, żeby jeździć, i żeby nie było, nam też to się nie podoba.
Ostatnie doniesienia o wypadkach w Polsce
W ostatnich dwóch tygodniach doszły nas suchy o wielu wypadkach motocyklowych. W jednej z miejscowości naszego regionu, czyli południowego Mazowsza. Dosłownie parę dni temu doszło do tragicznego wypadku, w którym motocyklista najechał na tył auta osobowego. Motocykl zaczął się palić, a motocyklista zginął na miejscu. Należy mieć na względzie to, że jako motocykliści jesteśmy narażeni na obrażenia, które zazwyczaj kończą się śmiercią lub poważnym kalectwem. Chcąc być względnie bezpieczni na drodze, musimy mieć oczy dookoła głowy. Musimy myśleć za innych kierowców, wyprzedzać ich myśli, i być w ciągłej gotowości na parę scenariuszy ich zachowań. Realnie, jesteśmy niemalże na samym końcu tego łańcucha bezpieczeństwa i przywilejów na drodze…
Temperatura rzędu 5 lub 7 stopni w ciągu dnia przez dwie, lub trzy godziny absolutnie nie zapewni Wam komfortu reagowania w porę. Wasz mózg może pracować na tych samych obrotach i być tak samo wyczulony na działania innych kierowców, różnych zmiennych na drodze, nieprzewidzianych przeszkodach etc. Mimo to motocykl nie będzie reagował tak jak do tej pory w normalnych warunkach pogodowych. W nocy mamy jeszcze mrozy sięgające nawet minus pięciu stopni Celsjusza. Grunt przemarza, a z nim asfalt. To, że w ciągu dnia temperatura lekko się podnosi i finalnie dochodzi do kilku stopni na plusie, absolutnie nie zapewni Wam tego komfortu reakcji motocykla zgodnie z Waszymi oczekiwaniami. W sytuacji np. najechania czołowego na pojazd lub jakąkolwiek inną przeszkodę, żadne dotychczas skonstruowane zabezpieczenie motocykla, crash pady czy gmole nie zapewnią Wam ochrony. nie ma znaczenia jakie crash pady macie zamontowane. Nic nie stanowi dla Was większej ochrony aniżeli respekt, pokora, strach, ciągłe podnoszenie swoich możliwości i umiejętności technicznych jazdy motocyklem, znajomość własnego motocykla i jego możliwości, wyobraźnia i ciągłe przewidywanie tego, co może się stać na drodze. To wszystko sprawia że nie trudno o wypadek motocyklowy. Śmiertelne wypadki motocyklowe zdarzają się nawet zawodowcom przy idealnych warunkach drogowych i wybitnych umiejętnościach.
Trzymajcie się ciepło, nie dajmy się zabić, dotrzymajmy do sezonu żywi i w pełnym zdrowiu.
LWG
Crashpady.pl
